Banki coraz ostrożniej podchodzą do wycen rzeczoznawców - obawiając się, że w większości przypadków wyceny te są zawyżane w celu uzyskania wyższego kredytu na mieszkanie lub dom.
Często dochodzi do sytuacji, kiedy osoba starająca się o kredyt jest postawiona w sytuacji bez wyjścia na 2 tygodnie przed przelaniem środków. Jest zmuszona albo odstąpić od umowy albo uzyskać dodatkowy wkład własny - potrzebny do sfinansowania kredytu.
Co w takiej sytuacji należałoby zrobić?
- są banki, które udzielają kredytu na 110% wartości nieruchomości, dzięki takiemu rozwiązaniu nawet przy obniżonej wycenie - kredyt zostanie wypłacony w pełnej wartości. Trzeba pamiętać, że nie jest to jednak reguła i obniżona wycena może nie pozwolić mimo podwyższonego limitu na uzyskanie 100% wartości nieruchomości.
- innym rozwiązaniem może być zabezpieczenie na innej nieruchomości - na takie rozwiązanie mogą sobie jednak pozwolić osoby posiadające dwie i więcej nieruchomości na których wcześniej nie wpisywał się bank.
- najgorszym rozwiązaniem i w większości banków zabronionym jest zapożyczenie się winnym banku na pozyskanie wkładu własnego. Pomijając wielkie ryzyko dodatkowego zadłużenia - takie rozwiązanie jest tez bardzo kosztowne - realne oprocentowanie pożyczek gotówkowych i kart kredytowych jest często na powyżej 15%.